Cześć. Jestem Maciek i pochodzę z Poznania, zwą mnie także Laszlo... ale to długa historia. Umiłowałem sobie góry tak bardzo, jak tylko może zrobić to człowiek nie mieszkający wśród szczytów i którego praca zawodowa nie jest z nimi związana. Nigdy nie spisywałem ani swoich przeżyć ani odczuć z nimi związanych. Dlaczego zatem postanowiłem uwiecznić tegoroczną eskapadę w Dolomity ? Sam do końca nie jestem pewien. Po części miałem na to ochotę i w czasie tego spisywania przeżywałem wszystko na nowo. Przed wyjazdem obiecałem także kilku osobom, że umieszczę swoje wrażenia z Dolomitów w Internecie i tym samym przyczynię się do zwiększenia niewielkiej liczby informacji o tym wspaniałym zakątku ziemi. Z tego też powodu pokusiłem się o wspomnieniowo – poradnikowy charakter dokumentu.
Mam nadzieję, że każdy kto zdecyduje się zapoznać z moimi wypocinami, niezależnie czy był czy też nie był w Dolomitach, znajdzie coś dla siebie. Przede wszystkim jednak, jest to osobisty pamiętnik ze wspaniałej górskiej eskapady. Jeżeli chciałbyś poznać jej przebieg to zapraszam Cię do kilkunasto minutowej lektury...